Nowy blok na Sosnkowskiego!

[bilard]

koszt zamka raczej bedzie rozliczany z firmą Dierre, u mnie np automatyczny próg opadowy nie działa poprawnie nie opada równo do powierzni podłogi-opada tylko jedna strona, być może jest to powodem zapylenia drzwi po gładziach ;(

[KeyKey]

[Johnny_Bravo]

Witam,

kontaktowlem się z administracją w sprawie niesprawnego domofonu. Problem tkwi w tym,ze ktoś w naszej klatce prawdopodbnie podczas remontu zdjał domofon i powtórnie go nieprawidłowo zamontował lub w dalszym ciągu nie założył go ponownie. To prawdopodobnie powoduje błąd podczas proby dodzwonienia sie do mieszkań.

[fuzzill]

a mozna w jakis sposob to sprawdzic? bo bez domofonu to troche kiepska sprawa

[fuzzill]

Poza tym to tez troszke dziwnie zrobiona instalacja skoro odlacznie jednego unifonu powoduje wywalanie calego systemu - przeciez takie potraktowanie tego bedzie powodowalo ze co chwile moga byc probemy z dodzwonieniem sie do mieszkania.

[fuzzill]

zapytalem jednego z instalatorow tego typu systemow o mozliwosc zaklocenia calego ukladu przez jeden zepsuty lub zle zainstalowany unifon i oto co dostalem w odpowiedzi: "Nie może być tak w instalacji,, że jeden unifon blokuje całą klatkę schodową, to po prostu bzdura! Nie chce im się naprawiać i już".

[Novykrak]

Nawet jesli ktos zrobil zwarcie to monter powinien to zlokalizowac.... przeciez ma dostęp do centralki.Tak to mozemy czekac i czekac a domofon dalej nie dziala

[atopeh]

Co sądzicie o zdjęciu znaku sprzed bloku? I o parkowaniu tego samochodu? Proszę o komentarze.

[asenata]

Ten samochód rzeczywiście ostatnio często tak stoi ... Niestety nie mamy miejsc parkingowych i stajemy samochodami na tej drodze, jednak róbmy to z głową.

[lola82]

Wiem, że parkingu wokół naszego bloku po prostu nie ma, są garaże, ale nie każdego może pozwolić sobie na zakup garażu i pewnie większość stoi bezużyteczna, jednak parkowanie samochodów na jedynej drodze dojazdowej, ewakuacyjnej i pożarowej jednocześnie do drzwi wejściowych w naszym bloku jest co najmniej niestosowne.

Każdy z nas miał świadomość jak wygląda sytuacja z miejscami postojowymi przed zakupem mieszkania i decydując się na mieszkanie tutaj wiedział, że będzie z tym problem.

Parkowanie na prostym odcinku dojazdówki - powiedzmy, że można znieść. Jest w miarę dużo miejsca aby samochód przejechał.
Parkowanie jak na załączonych zdjęciach oraz w okolicy śmietnika powoduje trzy rzeczy:
- brak jakiejkolwiek możliwości dojazdu samochodu dostawczego, nie mówiąc już o karetce lub straży pożarnej, gdzie o życiu decydują czasami sekundy
- frustracja mieszkańców, którzy widząc brak wolnej koperty chcą normalnie nawrócić i wyjechać z naszej posesji - dostaję czerwonej gorączki jak muszę cofać na wstecznym, bo nie można wykręcić obok śmietnika
- ewentualną stłuczkę samochodu wyjeżdżającego z posesji z samochodem wjeżdżającym, przez zajęcie jednego pasa mamy ruch wahadłowy

Podsumowując:
- znak zdemontował mieszkaniec naszego bloku - na bank
- wszyscy zapłacimy za montaż nowego
- teraz na legalu można parkować gdzie się chce - nie ma znaku, nie ma zakazu
- parkujący w miejscach niedozwolonych, powinni mieć świadomość, że przez takie postępowanie milcząco zgadzają się na to, iż kiedyś jakiś samochód dostawczy pozostawi na ich karoserii ślady swojej obecności - po prostu mniej wprawny kierowca dostawczaka nieumyślnie zarysuje komuś karoserię oraz w piękny poranek zamiast samochodu znajdą kartkę z informacją, że ich samochód nocuje na parkingu straży miejskiej (wystarczy wkurzony mieszkaniec)

Mój wpis to jedynie czysta analiza sytuacji.

[atopeh]

*********

[smartm]

na prostej drodze dojazdowej też nie powinno się parkować!!, jest wiele garaży niewykupionych, jeżeli kogoś stać na auto to niech kupi garaż, albo sprzeda samochód
a właścicielka garażu na -2 powinna oddać znaki, które przechowuje w swoim garażu,a najlepiej niech sama je przykręci na słupek

[kasiaW]

Co do parkowania samochodów, to od samego początku były u nas tłumy- tak gdzie to zakazane, w miejscach gdzie za to grozi odholowanie samochodu! Rozumiem, że wszystkie osoby, które codziennie tam parkują (poza 3 wyznaczonymi miejscami) zdają sobie sprawę, że łamią prawo, oraz stwarzają zagrożenie dla wszystkich mieszkańców w tym dla siebie, swoich rodzin w razie różnych wypadków losowych. Nie tragizowałabym z miejscami postojowymi, że ich brak- owszem jeśli komuś nie chce się przejść 5 minut i musi stać niemal pod klatką bo takie ma własne wymogi życiowe no to faktycznie ma problem- wspólczuje, ale ja codziennie parkuje nie łamiąc prawa, nie stwarzając zagrożenia i 3 minuty spaceru mnie naprawde wiele nie kosztuje. Przyznam szczerze, że informacja o kradzieży znaku- jeśli jest prawdziwa, spowodowała, że mi wstyd, że mieszkam w jednym bloku ze złodziejami ! i liczyłam, że ALTERNATYWY 4 to już tylko mogę w TV pooglądać a jednak..... ja rownież nie mam zamiaru płacić za nowy znak bo komuś nie chcę się ruszyć 4 liter i przespacerować !

[asenata]

Drodzy sąsiedzi bez nerwów. Wcześniej mieszkałam w bloku, w którym ciągle były jakieś problemy i ludzie wylewali swoje żale na forum, skończyło się to tak, że każdy na każdego patrzył wilkiem. Problem z parkowaniem u nas był, jest i będzie. Każdy widział co kupował. Fakt. Ale twierdzenie "kupcie sobie garaż, albo sprzedajcie samochód" jest zwyczajnie niegrzeczne. Parkować możemy albo u nas na posesji - 3 miejsca, reszta niezgodna z prawem, albo na parkingach poza - tam też niestety nie wszędzie można, bo wzywana jest straż miejska, zresztą nam ostatnio porysowali i to dość dokładnie samochód za stanie na parkingu spółdzielni. Jest jak jest. Nie zostawiam jednak samochód tak jak w/w passat stoi, bo mam trochę wyobraźni - i czasem muszę się przespacerować znacznie dłużej niż 3 minuty Ale też i staję na "tej" prostej, przyznaję, lecz robię to tak, żeby jak najmniej przeszkadzać innym. Sąsiadowi, który ma pewność na 100 radzę podejść do osoby, która odkręciła znak i uświadomić jej, że nie jest anonimowa (ja tego nie widziałam), a sławnemu już na tym forum właścicielowi passata może włożyć kartkę za wycieraczkę traktując to jako pierwsze ostrzeżenie? (prawdopodobnie nie czytają forum więc nie wiedzą, że jest taki szum). Tyle moich wypocin. Proszę tu tylko sąsiadów - więcej spokoju. Dziękuję )

[smartm]

chodzi o to, że Ci którzy chcą parkować "przed samymi drzwiami" powinni kupić garaż, wtedy wsiądą do winy i są już w domu
wielu mieszkańców naszego bloku parkuje na osiedlu lub parkingu lewiatanu,
po drugiej stronie ulicy mamy nawet parking strzeżony - alternatyw jest wiele
ale oczywiście niektórzy wolą łamać prawo, i przeważnie te same samochody są zaparkowane przed blokiem